Transfery bezpośrednie pomiędzy Realem Madryt, a Barceloną należą od wielu lat do rzadkości. Jest to spowodowane zaciekłą rywalizacją o miano najlepszego hiszpańskiego zespołu oraz wrogością kibiców obu ekip. Każdy piłkarz przechodzący do znienawidzonego klubu staje się wrogiem u fanów dotychczasowego zespołu. Doskonały przykład stanowi odejście Luisa Figo z Barcelony do Realu w 2001 roku. Jednak nie o tym dzisiaj będę pisał. Bohaterem dzisiejszego artykułu również będzie Luis, ale Enrique, który przed laty podążył w drugą stronę czyli z Madrytu do stolicy Katalonii. Piłkarz niedoceniany u Królewskich stal się jednym z najważniejszych ogniw Blaugrany. Zdobył szacunek trybun oraz uznanie ekspertów.
Blog o piłce nożnej przedstawiający moje spojrzenie na temat wydarzeń w świecie futbolu...
środa, 16 kwietnia 2014
środa, 2 kwietnia 2014
Legendy futbolu - Ivan Helguera
Ivan Helguera był piłkarzem w skali światowej dosyć przeciętnym. Nigdy nie był wymieniany wśród najlepszych zawodników na swojej pozycji. Będąc w dobrej formie potrafił wnieść do drużyny coś od siebie jednak nie był to zawodnik, który stanowił o sile zespołu czy formacji. Dlaczego więc traktuję go jako legendę i poświęcam mu ten felieton? Robię to, ponieważ dla mnie zawsze będzie symbolem problemów z defensywą Realu Madryt. W czasie kiedy Florentino Perez po raz pierwszy budował wielki zespół Królewskich, drużyna grała ofensywnie i pięknie dla oka, jednak łączyły się z tym błędy w obronie. Formację porównywano do szwajcarskiego sera, który słynie ze swoich dziur. Wielką niesprawiedliwością byłoby zrzucanie całej winy na Hiszpana, jednak grał on wtedy regularnie w tej formacji.
Etykiety:
Albacete,
AS Roma,
Espanyol Barcelona,
Fernando Hierro,
Florentino Perez,
Galacticos,
Ivan Helguera,
Liga Mistrzów,
Lopez Caro,
Lorenzo Sanz,
MLS,
Real Madryt,
Valencia
Subskrybuj:
Posty (Atom)