czwartek, 27 lutego 2014

Małecki: Będę umierał za Pogoń

Tatuaż z podobizną Henryka Reymana na ramieniu, opowiadanie o miłości do Wisły Kraków, prowadzenie dopingu z jej trybun, czy to wszystko było tylko na pokaz? Mowa oczywiście o Patryku Małeckim, który po przejściu do szczecińskiej Pogoni wypowiedział się w słowach: Mogę obiecać, że od teraz na każdym treningu i w każdym meczu będę umierał za Pogoń. Wydaje się, że słowa trochę nie na miejscu wobec wcześniejszych deklaracji miłości do Białej Gwiazdy. A wystarczyło powiedzieć, że mimo oddania serca Wiśle, będzie grał najlepiej jak potrafi w barwach Pogoni. 

środa, 26 lutego 2014

Legendy futbolu - Fernando Redondo

Kolejnym bohaterem cyklu Legendy futbolu został argentyński pomocnik Fernando Redondo. Zawodnik, który dzięki swojemu stylowi gry nazywany był perfekcyjną piątką. Jeden z najlepszych defensywnych pomocników w historii. Zawsze w cieniu, jednak jego boiskowa rola była bardzo ważna. Mrówcza praca pozwalała błyszczeć innym. Nigdy nie zdobył Złotej Piłki, nigdy nie był wymieniany obok piłkarzy odpowiadających za ofensywę, czyli tych najpopularniejszych. Jednak zostanie zapamiętany jako wzór piłkarza, który nie szukał poklasku, ale doskonale wykonywał swoje piłkarskie obowiązki. Kojarzony przede wszystkim z Realem Madryt, ponieważ występując w Madrycie osiągnął najlepszą dyspozycję oraz wyrobił sobie znakomitą markę.

poniedziałek, 24 lutego 2014

Czy Fellaini udowodni swoją wartość w Manchesterze United?

Zmiana na stanowisku managera w ManU wpłynęła na aktywność klubu w letnim oknie transferowym. Jedynym autorskim transferem Davida Moyesa było w tym czasie sprowadzenie Marouane’a Fellainiego z Evertonu. Fani z czerwonej części Manchesteru poczuli się zawiedzeni, a sam piłkarz na początku sezonu nie potrafił swoją boiskową postawą udowodnić, że jest wart wydanych na jego zakup 27,5 mln funtów. Tak wysoka kwota transferu wywoła zarówno u kibiców, jak i ekspertów wysokie oczekiwania wobec zawodnika, który miał być lekiem na zawodzący środek pola w United. Występy w pierwszej części sezonu oraz kontuzja, przez którą opuścił wiele spotkań wzmogła krytykę piłkarza oraz managera, odpowiadającego za jego sprowadzenie. 

sobota, 22 lutego 2014

Legendy futbolu - Gabriel Batistuta

Dziś kolejny felieton z cyklu legendy futbolu, a jego bohaterem najskuteczniejszy zawodnik w historii reprezentacji Argentyny czyli Gabriel Omar Batistuta. Piłkarz, który przez całą swoją karierę był często poddawany krytyce. Jego oponenci uważali, że nie ma papierów na grę na najwyższym światowym poziomie. Odpowiadał im tym, co należało do jego podstawowych obowiązków na boisku, a więc seryjnym strzelaniem bramek. Jego styl gry sprawiał, że był zawsze ustawiany jako klasyczna „9”, jedna z najlepszych na świecie w czasach, gdy występował na boisku. Charakteryzowała go niezła technika użytkowa oraz znakomity instynkt do znajdowania się w dogodnych sytuacjach w polu karnym przeciwnika. Legenda włoskiej Fiorentiny, którą opuszczał z powodu ogromnych problemów finansowych. Po przenosinach do Romy zdobył wreszcie upragnione Scudetto. 

środa, 19 lutego 2014

Legendy futbolu - Fernando Hierro

Kolejnym bohaterem cyklu Legendy futbolu jest były obrońca reprezentacji Hiszpanii Fernando Hierro. Zawodnik kojarzony przede wszystkim z Realem Madryt, w którym występował w latach 1989-2003. Początkowo jako środkowy pomocnik, następnie przekwalifikowany na stopera. Należy podkreślić, iż jako defensywnie usposobiony piłkarz zdobył 102 bramki w Primera Division. Hierro stanowi dla mnie symbol początku kilkuletnich zawirowań w Realu Madryt, które rozpoczęły się wraz z jego odejściem z powodu nieprzedłużenia z nim kontraktu. Sytuacja miała miejsce latem 2003 roku, a w klubie pożegnano również trenera Vicente Del Bosque oraz defensywnego pomocnika Makelele. Od tego momentu coraz częściej następowały zmiany na stanowisku szkoleniowca, a zespół nie potrafił nawiązać do sukcesów, które osiągał w poprzednich sezonach. 

wtorek, 11 lutego 2014

Legendy futbolu - Guti

Czas na sylwetkę kolejnej legendy futbolu, która dla mnie osobiście zawsze będzie symbolem piłkarza, który mógł osiągnąć zdecydowanie więcej. Jose Maria Gutierrez Hernandez czyli Guti, to w pewnym sensie kolejna po Fernando Morientesie ofiara ery Galacticos, ale przede wszystkim ofiara własnego charakteru. Piłkarz, który miewał przebłyski geniuszu, ale potrafił również buntować się przeciwko trenerowi czy wyładowywać swoją złość ciskając kapitańską opaską. To o nim w 2000 roku ówczesny dyrektor sportowy Królewskich Pirri powiedział, że: „jest niegodny by być piłkarzem Realu”. Na szczęście dla Gutiego w tym samym czasie zmieniły się klubowe władze, a piłkarzowi został zaoferowany nowy 4-letni kontrakt.

czwartek, 6 lutego 2014

Clarence Seedorf na ratunek Milanowi

Kryzys w Milanie cały czas się pogłębia. Wyniki nie zadawalają ani właściciela, ani kibiców. Kolejne porażki z teoretycznie słabszymi zespołami, spowodowały iż dokonano roszady na stanowisku szkoleniowca. Massimiliano Allegriego zastąpił były piłkarz Rossonerich Clarence Seedorf. Przymierzany do tej funkcji był również inny były piłkarz Milanu, a mianowicie Inzaghi (przeczytasz o nim tutaj), ale ostatecznie wybrano Holendra, który jest ulubieńcem Silvio Berlusconiego. Czy uda mu się tchnąć w zespół nowe życie? Czy z ławki trenerskiej poprowadzi drużynę do sukcesów, tak jak to miało miejsce wtedy, gdy był jeszcze jej zawodnikiem? Wszystko to okaże się w raz z upływem czasu. Zwycięski debiut w roli szkoleniowca Seedorf ma już za sobą, jednak później przyszedł kolejny słaby mecz ligowy oraz odpadnięcie z Pucharu Włoch. Ten sezon jednak będzie ciężko uratować. Zadanie dla Holendra to dojście jak najdalej w Lidze Mistrzów oraz uporządkowanie rozbitego zespołu przed kolejnymi rozgrywkami.