czwartek, 16 stycznia 2014

Michael Carrick - generał środka pola United

Manchester United przechodzi pod wodzą Davida Moyesa początkową fazę przebudowy. Manager rozpoczynając swoją pracę w klubie obiecał, że da szansę każdemu członkowi kadry do pokazania się i wtedy rozpocznie budowę swojego autorskiego składu. Już teraz widzimy wyraźnie trzon zespołu, wokół którego należy budować zwycięską jedenastkę. Tworzy go zawsze pewny w bramce David de Gea oraz ostatnio kontuzjowany, ale będący w znakomitej formie Wayne Rooney. Kolejnym kluczowym zawodnikiem jest Michael Carrick, który stracił część sezonu z powodu kontuzji, jednak jego wkład w postawę zespołu widać szczególnie wtedy, gdy brakuje go na boisku. 

Reprezentant Anglii przychodził do ManU latem 2006 roku z Tottenhamu, w którym nie zawsze odgrywał kluczową rolę. W związku z tym transfer ten dla kibiców United był niejako porażką na rynku transferowym, np. w odniesieniu do przenosin Michaela Ballacka do Chelsea. Z perspektywy czasu jednak okazał się sukcesem, a w czerwonej części Manchesteru nie wyobrażają sobie zespołu bez Carricka. Od samego początku piłkarz poddany był krytyce ze strony zarówno ekspertów, jak i kibiców. Zarzucano mu niepewność w grze, braki w wyszkoleniu technicznym, czy przesadne asekuranctwo, przejawiające się wyłącznie w podaniach adresowanych do najbliższego partnera. Anglik nie robił sobie niczego z tej fali krytyki, której doświadczał na co dzień. W każdym meczu wykonywał swoją boiskową robotę najlepiej jak potrafił, zadomawiając się na stałe w pierwszej jedenastce United oraz budując swoją pozycję w zespole. 

W końcu nadszedł sezon 2012/2013, w którym jego ciężka praca oraz znakomita forma została doceniona przez kibiców i ekspertów. Przez cały sezon Carrick dowodził grą United rozdzielając piłki w środku pola oraz przeszywając obronę przeciwników prostopadłymi podaniami. Wychowanek londyńskiego West Hamu był w poprzednim sezonie obok Robina van Persie najbardziej chwalonym piłkarzem Czerwonych Diabłów. Jego wkład w wywalczenie 20 tytułu mistrza Anglii przez Manchester United jest niepodważalny. Zagrał w większości spotkań, zazwyczaj będąc jednym z najlepszych piłkarzy na boisku. Co sprawiło, że odbiór jego gry zmienił się tak diametralnie?

Oczywiście odpowiedź powinna brzmieć wysoka forma. Ale co tak naprawdę miało na nią wpływ? Można przypuszczać, że pewność miejsca w podstawowym składzie oraz coraz większa liczba pochwał pod adresem piłkarza, która wpłynęła na wzrost jego pewności siebie. Dzięki temu coraz częściej decydował się na podjęcie większego ryzyka na boisku, efektem czego były asysty oraz stwarzanie okazji bramkowych kolegom z zespołu. Oglądając grę Czerwonych Diabłów zauważa się, iż Carrick bierze udział w każdej akcji zespołu. Można go nazwać generałem, który bierze udział w budowaniu każdego ataku, rozdzielając piłki w środku pola. To on nadaje tempo gry, w odpowiednim momencie zwalniając lub przyspieszając akcję. Anglik nigdy nie był technicznym wirtuozem, ale zawsze przykładał się do swoich obowiązków, co skutkuje wysokim poziomem dokładności jego podań. Jest to bardzo inteligentny piłkarz, który doskonale ustawia się na boisku, stwarzając dzięki temu przewagę w środku pola. Notuje wiele odbiorów, jednak nie są one efektem wielkiej siły fizycznej zawodnika, ale wynikiem odpowiedniego ustawiania się oraz czytania gry. 

W obecnym sezonie Michael Carrick został wyłączony z gry na kilka tygodni przez kontuzję. Właśnie wtedy jeszcze bardziej widoczny był jego wkład w grę zespołu. Może nie jest zbyt widoczny, gdy znajduję się na boisku, ale gdy go tam nie ma, to widać znaczną różnicę. Środek pola United można wtedy łatwiej zdominować, a gra zespołu jest bardziej chaotyczna i rozregulowana. 

Status jaki Michael Carrick osiągnął w zespole Manchesteru United oraz jego świetna boiskowa dyspozycja sprawiły, że podpisał kontrakt do 2015 roku z możliwością przedłużenia go o rok. Można powiedzieć, że z wiecznie krytykowanego piłkarza stał się na przestrzeni lat podporą Czerwonych Diabłów, będąc jednym z pierwszych zawodników, od którego ustalany jest wyjściowy skład.

Podobają Ci się moje felietony? Polub to na facebooku!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz